Panowie problem z alarmem (Chyba poważny)
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Panowie problem z alarmem (Chyba poważny)
Witam serdecznie!!!
Szukam juz chyba z 3 godzine coś na temat mojego problemu ale niestety nie mam odpowiedzi, być może nie było takiego problemu na forum dlatego chce opisac objawy mojego okulara..
Kupilem auto i bylo wszystko ok, chodzi o fabryczny alarm z pilotem w kluczyku.
Jest to taki cholerstwo ze jak nie otworze pilotem to go nie zapale ale nie o to tu chodzi.
Bawiąc sie elektoniką w aucie padł mi akumulator. Kiedy go naładowałem i ponownie włożyłem do auta zaczely sie problemy.
Alarm zaczał wariować... opisze dokładnie jak to wygląda:
Kiedy zamykam auto pilotem wszystko wydaje sie na poczatku ok, mruga dwa razy, wydaje sygnal zamknięcia ale po chwili wydaje ciągły taki specyficzny sygnał, zaczyna ten sygnał powtarzać pulsacyjnie coraz wolniej i wolniej az nagle ucichnie i zacznie wyc alarm.
Mało tego, przy otwartym jak go zostawie po jakims czasie alarm zrobi sie aktywny ale nie dziala, wchodze do auta i nie wyje, nie reaguje na czujniki ruchu.
Kiedy otworzylem maske zaczelo cos syczec jakby jakies zwarcie sie robilo, co ciekawe po odloczeniu akumulatora caly czas to trzeszczenie słychać (no to chyba nie zwarcie???). Dochodzi ono z takich dwóch okrągłych alementow przy klimie i z przodu przy silniku w takim okrągłym klipsie zapisanym na okolo plastikowymi zaciskami.
Nie mam pojecia co sie stalo prosze o pomoc i cierpliwośc w czytaniu ale staralem sie jak najbardziej wytłumaczyć mój problerm.
Z góry dziękuje za posty.
Pozdrawiam
Szukam juz chyba z 3 godzine coś na temat mojego problemu ale niestety nie mam odpowiedzi, być może nie było takiego problemu na forum dlatego chce opisac objawy mojego okulara..
Kupilem auto i bylo wszystko ok, chodzi o fabryczny alarm z pilotem w kluczyku.
Jest to taki cholerstwo ze jak nie otworze pilotem to go nie zapale ale nie o to tu chodzi.
Bawiąc sie elektoniką w aucie padł mi akumulator. Kiedy go naładowałem i ponownie włożyłem do auta zaczely sie problemy.
Alarm zaczał wariować... opisze dokładnie jak to wygląda:
Kiedy zamykam auto pilotem wszystko wydaje sie na poczatku ok, mruga dwa razy, wydaje sygnal zamknięcia ale po chwili wydaje ciągły taki specyficzny sygnał, zaczyna ten sygnał powtarzać pulsacyjnie coraz wolniej i wolniej az nagle ucichnie i zacznie wyc alarm.
Mało tego, przy otwartym jak go zostawie po jakims czasie alarm zrobi sie aktywny ale nie dziala, wchodze do auta i nie wyje, nie reaguje na czujniki ruchu.
Kiedy otworzylem maske zaczelo cos syczec jakby jakies zwarcie sie robilo, co ciekawe po odloczeniu akumulatora caly czas to trzeszczenie słychać (no to chyba nie zwarcie???). Dochodzi ono z takich dwóch okrągłych alementow przy klimie i z przodu przy silniku w takim okrągłym klipsie zapisanym na okolo plastikowymi zaciskami.
Nie mam pojecia co sie stalo prosze o pomoc i cierpliwośc w czytaniu ale staralem sie jak najbardziej wytłumaczyć mój problerm.
Z góry dziękuje za posty.
Pozdrawiam
Witam...
to tak jak by alarm sie zawiesil badz tez przeszedl lub nie wyszedl z trybu zerwisowego do konca-chociaz dziwnie sie zachowuje! Proponuje sie zorientowac moze gczy gdzies znajduje sie przycisk serwisowy od alarmu...mozesz sprawdzic rozniez taka kombinacje:
wlacz-wylacz zaplon dwa razy, jeden za drugim dosyc szybkim ruchem..cyk, cyk. Czekaj i obserwoj wtedy reakcje, czy cos sie wydarzy albo zmieni?
Daj znac jak co pokombinujemy cos wtedy inaczej...
pozdro
to tak jak by alarm sie zawiesil badz tez przeszedl lub nie wyszedl z trybu zerwisowego do konca-chociaz dziwnie sie zachowuje! Proponuje sie zorientowac moze gczy gdzies znajduje sie przycisk serwisowy od alarmu...mozesz sprawdzic rozniez taka kombinacje:
wlacz-wylacz zaplon dwa razy, jeden za drugim dosyc szybkim ruchem..cyk, cyk. Czekaj i obserwoj wtedy reakcje, czy cos sie wydarzy albo zmieni?
Daj znac jak co pokombinujemy cos wtedy inaczej...
pozdro
Alfa 159 Sportwagon 2.4jtdm 2008
Jeep Grand Cherokee 2.7crd 2002
Jeep Grand Cherokee 2.7crd 2002
- windykatorek
- Doradca VIP
- Posty: 2580
- Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
- Lokalizacja: Gdynia
po wyksciu z auta i zamknieciu go alerm zaczyna wyć bo widzi że coś nie jest ok , może wykrywa ruch w aucie , może krancówka dzwi jest zardzewiała i nie ma przejscia i widzi otwarte dzwi albo bagaznik albo maske , sprawdzić wszystkie te punkty , poszukać centralke alarmu i odłaczyć czujki ruchu może to one robią bałagan , po odłaczeniu akumulatora brzeczy dlatego że pewnie syrenka ma swój akumulator który może już umarł lub umiera , także sprawdzić stan tego akumulatora w syrence, rzucam duzo przyczyn takiej reakcji alarmu ,napisz co to za pojemnosc
i rocznik
i rocznik
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości